Porażka boli, ale jeszcze bardziej brak odwagi do przyznania się do niej. Ciężko jest udawać, że nie popełniło się błędu i tak samo ciężkie jest dążenie, by do tego nie dopuścić. A jednak. Stało się. Mimo wielu prób, czy starań popełniłeś błąd. Gdzieś coś zbiło Cię z tropu. Gdzieś coś, dało Ci chwilę słabości. Gdzieś coś sprawiło, że twoja walka o perfekcję zgubiła odporność i wdała się w nią bakteria.
To nie koniec!
Porażki są po to, by uczyć. Żyjemy by przeżyć chwile
dobre i złe. Próbujemy, by było nam lepiej. To nic wielkiego, że coś się nie
udało.
Czy to oznacza, że oczekujemy zbyt wiele?
Być może cele jakie sobie stawiasz są jeszcze zbyt
trudne dla Ciebie. Może zapomniałeś na chwilę, że zaczyna się małymi kroczkami,
które same będą rosły w olbrzymie susły. Albo.. to jeszcze nie ta pora. Być
może los chce Ci coś podpowiedzieć?
Ucz się na błędach.
Tylko w ten sposób na prawdę poznasz jak ważne są
detale i jak ważne jest być mocnym człowiekiem. Niech błędy motywują Cię do
pracowania nad sobą.